Jak już Leorodzina dotarła na miejsce, 
to porzuciła większość gratów
i wyposażona w bagaż podręczny ruszyła eksplorować okolice.
(bagaż podręczny to plecak, w którym znajdować się musiały:
ssak do tracheotomii, jednorazowe cewniki, worek ambu, sól fizjologiczna, 
rurka tracheotomijna, pulsoksymetr, opatrunki jałowe, plastry,
pejsery, prowiant, woda oraz rzeczony zeszyt i ołówek, 
które jakiś czas temu dołączyły do ścisłego Leoniezbędnika.)
 
Bo Leo wpadł w szał twórczy!
Ani na chwilę nie rozstawał się z notatnikiem-pamiętnikiem,
rysował wszędzie, wszystko i w każdych możliwych okolicznościach.
W łóżku, w samochodzie, w restauracji, na plaży, na promie, na lotnisku...
W zasadzie Leo przez cały wyjazd rysował, z przerwami na inne czynności.
(tak, wiemy, uchwyt ciągle nie ten :)

e4fc1bb8c1a5915bf1b480caef5c4b5d.jpg
ef72509a6fb2326ba8a113eda08e16c7.JPG
68e389f938826c7eca9fcd653b59fb96.jpg
d41ff490826914a5e1ccd6c5bb6f20b1.jpg
804928102d102e880dea575512f4912a.JPG


Wszystko, co zobaczył i czego doświadczył
musiał natychmiast przetworzyć (rysując lub/i opisując).
Leorodzina wróciła zatem z podwójną dokumentacją z podróży.
Fotograficzną i rysunkową!
Oto jej maleńki fragment:


c87cffdb5025ecdcb49e8b84d41dc0d0.JPG
Leoart, Londyn (Katedra św. Pawła, Double-decker, Tower Bridge, Big Ben, London Eye, Leo)

10bae0bfbbc58f59508358f16c542842.JPG
Leoart, "Samolot" (Pilot, Podróżni patrzą przez okna, widzą różne rzeczy, u góry luki bagażowe, nakaz zapięcia pasów i zakaz palenia.)

e6a7fa190f43800c06fa37b71461ee13.JPG
Leoart "Flora kanaryjska" (różne gatunki kaktusów i agawa)

9ac3d36c77346b0eea696df8a01527ee.JPG
Leoart "Karmienie pingwinów rybami"

0e91540f1a3e35e1fd81c899b499a4e8.JPG
Leoart "Leomama karmi Papugę" (Leomama, po prawej (!!!)(w kitce) ma w buzi ziarenko słonecznika , które podaje papudze do dzioba. Tak było! Co to był za koszmar!!!!!)

c7e09fc18daf890bca7fc77721b0a641.JPG
Leoart "Podróż promem" (Leorodzina na pokładzie, a samochód pod pokładem)

a1566ff5164f1d33bab35c48adbf363a.JPG
Leoart "Pod wodą" (Leopodróż łodzią podwodną, przez okno widać rybę i konika morskiego.)


PS. Dziś w Zamku Sieleckim w Sosnowcu pokaz filmu "Nasza klątwa" i spotkanie z Leomamą! 
Zapraszamy!