...i trwało,
trwało,
trwało,
trwało...
nieprzerwanie 36 godzin,
aż do 16.55,
kiedy to Leo (zwany wówczas jeszcze Muzungu) pojawił się na świecie.
Ważył 4025, miał 57 centymetrów długości,
pomarszczoną skórę
i dostał 10 punktów w skali Apgar.
I właśnie z okazji drugiej rocznicy tego wydarzenia Leoblog na chwilę dogonił realny Leoczas!!!
Zastał Pana Leosia w panice szykującego się na przyjście urodzinowych gości ;)))
100 lat, Panie Leosiu!!!!!