Pan Leoś wrócił ze świątecznego urlopu. Pobyt u Dziadków był nad wyraz udany, Leo pozbył się kataru, za to zdobył całą gamę nowych doświadczeń: zapoznał się z czterema psami, całował z dwoma dziewczynami, odwiedzał licznych znajomych, brał udział w imprezach, jadł, pił i w każdej wolnej chwili był adorowany przez dwie Babcie, Prababcię i Dziadka.

Wybrał się także nad morze. Długo przyglądał się uderzającym o brzeg falom, skrupulatnie żegnając się z każdą po kolei ("pa-pa").
2013.01.04(1)
2013.01.04(2)
2013.01.04(2)
2013.01.04(3)
2013.01.04(4)