- Leo, w pół do dziewiątej, idziemy spać.
- Nie mogę.
- Dlaczego?
- Mam spotkanie.
- Co??
- Mam spotkanie piętnaście po dziewiątej.
- Co?!!!!
- Wrócę po dziesiątej.
- Jakie spotkanie?????!!!!
- Na ulicy Stawki.
- Z kim????????

I tu w odpowiedzi pada imię znajomego Leorodziców, z którym Leo widział się może z dwa, trzy razy,
i którego zna relatywnie słabo, jednak, jak widać, wystarczająco dobrze, 
żeby się z nim umawiać na dwudziestą pierwszą  na ulicy Stawki...

576d114bec8b45331f5a880058e937de.JPG
69b87ccec8165787cd08a26c1b736f73.JPG