Leo skończył dziś półtora roku,
z czego 2,5 miesiąca spędził w śpiączce farmakologicznej,
a ponad 4 miesiące w szpitalu na OIOMie.
Stawia już pierwsze samodzielne kroki (16!);

umie budować wielokondygnacyjne budynki z klocków,

załadować i rozładować sztućce ze zmywarki,

jeść widelcem,

wejść i następnie zejść po schodach z pierwszego piętra
(kilka razy pod rząd),

szantażować Leorodziców,

manipulować Leorodzicami;

wie gdzie jest głowa, nos, ucho, brzuch,
nogi, paluszki, język, skarpeta…
itd;

umie obsługiwać pulsoksymetr, 
inhalator
,
po części respirator (oprócz wyłączania, na szczęście);

kocha jeść wszystko i w każdej postaci
(rzodkiewki, czarne oliwki, ogórki kiszone, gazpacho);

opracował kilkanaście wariantów zabawy w „A kuku!”
(umie się schować nawet za własnym łukiem brwiowym);

nie znosi siedzieć na trawie;
nie akceptuje oratora;

nie mówi (choć dwa razy powiedział „nie”),

ale mimo tego wydaje wszystkim poleceni.
Waży 13 kg!

I z uśmiechem patrzy w świetlaną przyszłość! :-)

2012.06.16