Leo i Leotata postanowiają towarzyszyć Leomamie w fotograficznym wyjeździe na Mazury.
2012.04.29(1)
Przez tydzień pomagają w wyszukiwaniu ciekawych plenerów i umilalają swoim towarzystwem długie spacery.
2012.04.29(2)
Czasem jest ciężko, gdyż Leosprzęt + sprzęt fotograficzny Loemamy ważą razem grubo ponad tonę, a Leo najlżejszy też już nie jest :-/

Ponadto Leo, niespodziewanie, okazuje się być koszmarnym mieszczuchem - nienawidzi kontaktu z trawą!
2012.04.29(3)
Chyba, że trawa skojarzy mu się z ulubioną zabawką - cewnikami do tracheotomii ;-))
2012.04.29(4)
Upojne wieczory spędza przy ognisku*!
2012.04.29(5)
Ogólnie świetnie się bawi.
2012.04.29(6)
Może dlatego, że Mazury momentami przypominają ukochaną Afrykę i jego prenatalny wyjazd z rodzicami ;-))
2012.04.29(7)
2012.04.29(8)

* Tych, którzy zapragną Leorodzicom odebrać prawa rodzicielskie, informujemy, że Leo nie spożywał alkoholu.