że ludzie śpiący z pejserami znacznie lepiej wysypiają się niż ci wentylowani respiratorem.
Fajnie, pomyśleli Leorodzice, choć wówczas nie mieli pojęcia, co to znaczy.
Co znaczy wyspane dziecko...
A wyspane dziecko, to zupełnie nowe dziecko.
Erupcja energii, wulkan żartów, gejzer pomysłów.
To dziecko rozbrykanie i rozdokazywanie.
To dziecko biegające, szalejące, wspinające się na stoły, które przedtem go w ogóle nie interesowały.
To dziecko pewniejsze siebie, rozgadane i rozchichotane.
To również dziecko pyskujące, uparte, stanowcze i z tupetem!
Wyspane dziecko zachowuje się jak kot pod wpływem kocimiętki.
Wszystkim, którym powyższy zestaw nie odpowiada,
Leorodzice zasadniczo odradzają zamiany respiratora na pejsery.
A sami nie mogą się nadziwić i nacieszyć przemianie.
Wystarczyły dwa tygodnie!!!

PS. Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli akcję poszukiwania emilkowego samochodu!!!
W sumie z Leobloga i Polskiej Fundacji CCHS udostępniono informację blisko 1000 razy!!!
Wspaniale zachowali się również dziennikarze, którzy zrealizowali materiał interwencyjny.
Dziewczyny pojawiły się między innymi w TVN24 (polecamy materiał), Teleexspresie, Radiu Gdańsk, Onecie!
I co najważniejsze, dobrzy ludzie wypożyczyli im samochód, także na najbliższe tygodnie są zabezpieczone.
A my nie tracimy nadziei, że auto się znajdzie!!!!