Leo już dwukrotnie wyrwał sobie w czasie snu rurkę tracheotomijną z szyi.
W takiej sytuacji w ciągu 10-20 minut trzeba założyć nową,

gdyż inaczej dziura w gardle zacznie zarastać. I może być problem.
Wymagana jest sterylność, precyzja, zdecydowanie i co najgorsze –
przytomność umysłu.
Zawsze trzeba wiedzieć, gdzie jest zapasowa rurka i reszta niezbędnych akcesoriów.

O trzeciej nad ranem jest to wyzwanie .
2011.04.20