Leorodzina zasiadła w restauracji.
Leo nagle poczuł się gorzej.
Był odwodniony i zmęczony.
Ewidentnie potrzebował przewentylowania ambu.
Ale nie chciał pomocy...

Wykazał się za to umiejętnością absolutnie unikatową:
- samoobsługą w zakresie sztucznego oddychania!!!

(A Leorodzice zajmowali się studiowaniem menu i składaniem zamówienia :)))

 

P.S. A już za 2 dni, 5 lipca, LeoSobota !!!!
Kubek w Kubek Cafe, ul.Grażyny 16, Warszawa
Rozpoczynamy o godz. 16:30.
Zapraszamy !!!! :-)))