Czasem Leorodziców dopada zmęczenie. Wtedy wracają pytania. Bez odpowiedzi.

Dlaczego ON?
Przypadek? Czy przeznaczenie?
Bóg? Karma? Biologia? Klątwa?
Wielka próba? Straszna kara? Głupi pech?
Błąd we wszechświecie?
Konstelacja gwiazd? Układ cyfr?
Z sensem? Czy bez sensu?
Sprawiedliwie? Niesprawiedliwie?
Po coś? Czy po nic?
2013.02.21
A potem trzeba wrócić do rutyny. Wstać. Uśmiechnąć się. Zrobić inhalację. Odessać tracheo. Podać lekarstwa. Przewinąć. Przygotować śniadanie. Wybudować wieżę. Zagrać w piłkę. Pójść na pocztę. Zrobić zakupy. Żyć dalej.