Leo poszerzył wachlarz swoich zaburzeń sennych o kolejny, bardzo poważny defekt :(
Ku zgrozie Leorodziców, stwierdził, że 5.30 w nocy, to już rano.
I punktualnie o tej godzinie jednym ruchem ręki odłącza się od respiratora
i z uśmiechem zaczyna dzień włączając pozytywkę.
Robi to nie zważając na to, że noce z nim to nie jest bułka z masłem

2012.03.22
Marc Chagall, Aleko and Zemphira by Moonlight (1942)