Najbardziej wypielęgnowane i wypieszczone zwierzę świata
- pies Leosia. Na imię ma Piesek.

Życie Pieska nie jest pieskie.
Piesek sypia w czystej pościeli, w Leołóżku (lub Leorodziców łóżku)
starannie przykryty kołderką, żeby nie zmarzł.
Na śniadanie dostaje ekologiczne musli z mlekiem,
obiady jada siedząc przy stole, widelcem - trafiają mu się najlepsze kąski.
Jest kąpany, wycierany ręcznikiem, smarowany kremem, masowany.
Ma odsysane tracheo, którego nie ma, ssakiem, który jest.
Pokazywane mu są obrazki w książkach i zdjęcia na smartfonie.

Leo identyfikuje sie z Pieskiem, Leo i Piesek współodczuwają.
Proces integracji Leo i Pieska ciągle postępuje.
Komunikacja z Leo odbywa się via piesek.
- Czy pieskowi jest zimno? Czy Pieskowi się podoba?
- Czy piesek jest głodny? Czy pieskowi chce się pić?
Jeżeli Piesek potwierdzi (skinieniem głowy), że czegoś chce - dostaje.
Resztki trafiają do Leosia.
Piesek ma zawsze pierszeństwo.

Piesek jest najwierniejszym leotowarzyszem.
Wytarł już futrem okoliczne chodniki, tramwaje,
podłogi, przychodnie, sklepy.
Jest wyliniały, brudny i nie pachnie najładniej,
Prawdę mówiąc, piesek śmierdzi.
Piesek wygląda jak wyjęty psu z gardła!
Ale i tak śpi z Leorodziną w łóżku, je ze wspólnej miski
a na dobranoc jest całowany w pyszczek.
Przez Leorodziców także, bo inaczej nie zaśnie...

Pranie_psa_035
Pranie_psa_041
Pranie_psa_039
Pranie_psa_043