w której alarm wyje co dziesięć minut,
nie pozwalając zmrużyć oka Leorodzicom,
nadchodzi moment,
w którym ogarnia ich nieodparte uczucie,
że jeżeli ten pier... pulsoksymetr wyda z sobie choćby jeszcze jeden dźwięk,
to oni tego nie wytrzymają...
i wezmą go...
i pier... trzasną nim z całych sił o ścianę,
a potem będą walić,
dopóki nie zmieni się w drobną miazgę...
Jeszcze tego nigdy nie zrobili.
Niestety ostatnio znowu jest niebezpiecznie blisko.
To uczucie znają chyba wszyscy respi-rodzice.
i pier... trzasną nim z całych sił o ścianę,
a potem będą walić,
dopóki nie zmieni się w drobną miazgę...
Jeszcze tego nigdy nie zrobili.
Niestety ostatnio znowu jest niebezpiecznie blisko.
To uczucie znają chyba wszyscy respi-rodzice.