Klimat tropikalny, gorąco i parno.
Leo jest wymęczony, zalewa się potem, gila ma do pasa, pokłada się, jest osowiały.
Leorodzice (mimo protestu) podłączają go do pulsoksymetru.
Saturacja waha się między 91-95, ze wskazaniem na 94.
Nie jest idealnie, ale tragedii też nie ma.
Pod lupę trafia Leodziadek - wynik 92;
Leotata - 90;
Leomama - 87- 89 (!!!!)
Z czterech przebadanych w rodzinie osób, trzy powinny zostać podłączone do respiratora :-)))
Magda Hueckel & Tomasz Śliwiński, Papua 2009