Zbliżająca się niedziela, to Leoniedziela!

Dlatego, zapraszamy do Klubokawiarni Kolonia, gdzie atrakcjom nie będzie końca:
aktorzy będa czytać dzieciom bajki, odbędzie się loteria z atrakcyjnymi nagrodami
oraz magiczny występ komika i iluzjonisty Konrada Modzelewskiego (godz. 16-19.00),
licytację super atrakcyjnych fantów porowadzi Tomasz Karolak (godz. 17.30)
koncert zagrają Aga Zaryan i Michał Tokaj (godz. 19.00) a jako ostatni punkt programu
nastąpi projekcja filmu "Nasza Klątwa" w reż. Leotaty, Tomasza Śliwińskiego (godz. 20.00).

W czasie Leoniedzieli licytować będzie można m.in. filmy i wydawnictwa z autografami twórców, odzież i gadżety utalentowanych polskich projektantów (marki RISK made in Warsaw, Mnishka, Kadler i in.) oraz unikatowe rękodzieło i ilustracje. Wśród loteryjnych nagród m.in. zabwaki, książki, płyty, dziewięć miesięcznych karnetów od siłowni Novofit (ćwiczenia pod okiem trenera!); liczne karnety na manicure w Ochota Nails; masaże relaksujące w Kredka cafe od Grupy Masującej; 100-złotowe vouchery na zabiegi na twarz w Lawendowym Spa; 50-złotowe zniżki w Studio Fryzur Piotra Jesionkiewicza... a na deser lampka orzeźwiającego Prosecco w Sztuce Umiaru, (mamy dziesięć do rozlosowania)...i in.

Oczywiście, dochód z imprezy zasili budżet na LEOSTYMULATOR NERWU PRZEPONY :)

A wszystko to dzięki inicjatywie Najlepszych Sąsiadek na Świecie
oraz zaangażowaniu i szczodrości dziesiątek ludzi!!!!
<3

- Leo, co chcesz zjeść na kolację?
Leo pokazuje na masło orzechowe.
- Zrobić ci kanapkę?
- E-e - kręci głową.
Idzie w stronę szafki. Wyjmuje z szuflady łyżeczkę.
- Masło? Łyżeczką?
- Tak.
- Co to za pomysł? Kto je masło bez kanapki?!
- Tata.

Trzeba uważać. Cały czas. Wielki Syn patrzy.

Man Ray, Objeto indestructible, fragment

Panie, Panowie!
Krajobraz romantyczny!
Las, słońce, ognisko (prawy górny róg), ziemniak (seledynowy),
jezioro z falami (po prawej), dwa auta oraz trasa jaką pokonały!
Pierwszym samochodem przyjechała Leorodzina, drugim Bogna i Ania.
Wspomnienie wspólnego weekendu ciągle żywe ;-))

Tak, to prawda.
Leoblog leży odłogiem.
Pustką wieje i nudą.

Nie dzieje się tak jednak dlatego,
że Leo przestał dostarczać Leorodzicom śmiesznych historii.
Ani dlatego, że Leorodzice przestali tę śmieszność zauważać.
Nie dzieje się też tak dlatego, że Leorodzicom przestało chcieć się pisać.

Dzieje się tak dlatego,
że niecierpiąca zwłoki lista "do zrobienia" nie chce się skurczyć,
a doba za nic w świecie nie chce mieć trzydziestu godzin.
(A powinna!)

fot. Dorothe Lange

PS. "Nasza Klątwa" otrzymała kolejną nagrodę publiczności,
ty razem w Portugalii na IndieLisboa !!!!

Drodzy Leoblogoczytelnicy!

UWAGA, DATA I MIEJSCE WYDARZENIA ULEGŁY ZMIANIE!
SZCZEGÓŁY WKRÓTCE!!!!

31 maja b.r. odbędzie się Dzień Dziecka na Grochowskiej 272.
Podczas wydarzenia planowane są wspaniałe atrakcje dla Dzieci;
konkursy, warsztaty, spotkania, zabawy!!!!
Jednym z punktów programu będzie Leoaukcja,
na której zlicytowane zostaną prace plastyczne, ilustracje,
książki z autografami autorów i ilustratorów,
i przede wszystkim oryginał wiersza autorstwa Wandy Chotomskiej
pt. „Lew” – pochodzący z książki „Leonek i lew”.

Cały dochód przeznaczony zostanie na dofinansowanie operacji
wszczepienia Leo stymulatora nerwu przepony!!!!

Wstęp wolny!!!!
Serdecznie zapraszamy!!!!!!

Ps. Wszystkich, którzy mogą ofiarować prace swojego autorstwa na aukcję
prosimy o kontakt ze współorganizatorem wydarzenia – Iwoną Krynicką,
redaktor naczelną Redakcji Książki Dziecięcej MUZA SA: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Ps. Z kolei 25 maja planujemy imprezę na warszawskiej Ochocie.
Będą genialne atrakcje dla dzieci + projekcja filmu "Nasza klątwa".
Szczegóły wkrótce!!!!

Nie wyhamować w porę, zatracić się, zepędzić
w pisaniu...

- Hdsgfgsfgdhsgfdsnuixffuibguxiflgsufgksl - powiedział Leo do swojej koleżanki Bogny,
a ona podała mu patyk, o który ją poprosił...
Komunikacja pomiędzy dziećmi odbywa się na niedostępnych dla dorosłych częstotliwościach...

Kwietniowym pobytem na wsi Leorodzina otworzyła kolejny sezon letnich wojaży :)
Było idealnie ;-)))

Z sercem w gardle i ściśniętym żołądkiem
Leorodzice obejrzeli na monitorze aparatury USG Leownętrze.
Leonadnercza, Leonerki, Leośledzionę, Leowątrobę, Leojelita, Leotrzustkę...
Mutacja Leogenu PHOX2b, wpisuje Leo w grupę podwyższonego ryzyka
bardzo złośliwej choroby na literę N.

Na szczęście, Leobrzuch okazał się czysty.
Dziękujemy Cioci L. i Drugiej Cioci za przeprowadzenie badania!!!
<3

Aby nieco obniżyć poziom optymizmu Leorodziny, Ondyna zesłała na Leo świąteczną infekcję.
Ciągnie się ona już od tygodnia, objawiając się gilem do pasa, glutami w tracheo, marudzeniem,
ogólną negacją, ostudzonym entuzjazmem życiowym
oraz jednodniowym kryzysem oddechowym.
Leorodzina, oczywiście, nie poddaje się - w dalszym ciągu chadza na spacery,
ale wszystko odbywa się w stanie podwyższonej czujności.

A Wam, drodzy Leoblogoczytelnicy, życzy Wesołych Świąt!

Ilekroć któryś z Leorodziców potrzebuje szybko zrobić zdjęcie swoim telefonem,
okazuje się to niemożliwe, a na wyświetlaczu pojawia się komunikat:

Cannot Take Photo.
There is not enough available storage to take photo…
itd

I wtedy od razu wiadomo - w katalogu ze zdjęciami zagnieździł się świeży Leoart!!!!

Panie, Panowie!
Tym razem fotograficznie, w hołdzie Witkacemu:
“Autoleoportret wielokrotny” (fragment dzieła(!))